Mój wujek Doug dostaje 20 lat!!!

9 listopada 2022

Bardzo trudno jest wytrzeźwieć w pojedynkę.

Tak wiele zawdzięczam mojej rodzinie. Wysoko na tej liście jest mój wujek Doug. Dorastając był dla mnie prawie jak starszy brat. Był fajnym wujkiem, z którym zawsze chciałem spędzać czas. Kiedy byłam mała, myślałam, że jest sławny, że jest super bohaterem czy coś w tym stylu.

Wiem... bez cienia wątpliwości, że mój wujek Doug ma moje plecy. Zawsze mówił mi, jak bardzo jest ze mnie dumny. Nie sądzę, że zrobiłem wystarczająco dobrą robotę, aby powiedzieć mu, jak wiele dla mnie znaczy. Bez niego, bez całej mojej rodziny, byłbym niczym. Więc niech to będzie wiadomość dla mojego wujka Douga.

Nigdy nie widziałem mojego wujka Douga pijanego. Obudziłem się pewnego ranka i mój tata i mój wujek pobili się nawzajem. Dla tych, którzy znają moją rodzinę, wiecie jak dobra musiała być to walka. Najwyraźniej wujek Doug jest wściekłym pijakiem. Wujek Doug powiedział mi, że jego ówczesna dziewczyna powiedziała, że jeśli jeszcze raz się tak zachowa, to go zostawi. To było wszystko, co wujek Doug musiał usłyszeć i nigdy więcej nie pił. On i jego dziewczyna (obecnie moja ciocia Deb) pobrali się i nadal są razem z dwójką wspaniałych dzieci.

Nie będę w stanie odpowiednio wyjaśnić słowami jak bardzo wujek Doug był i zawsze był dla mnie wsparciem. Miałem do czynienia z bardzo trudnymi czasami (jak jestem pewien, że wielu z was też miało) i wujek Doug zawsze mnie wspierał. Zabierał mnie na mecze Phillies, słuchał mnie. Nigdy nie powiedział moim rodzicom o wszystkich przypadkach, kiedy przyłapał mnie na paleniu papierosów lub na imprezach. Nigdy nie wywierał na mnie presji. Zawsze dawał mi pole do popisu, żebym sam sobie coś wymyślił.

Kiedy byłem w najgorszym stanie, to właśnie wujek Doug i mój ojciec usiedli przy mnie, aby zająć się moim problemem. Mówiłem o tym w Historii Tima. Bez tej rozmowy nie wiem, czy kiedykolwiek udałoby mi się wyjść na prostą. O wiele łatwiej było mieć go w pobliżu, kiedy reszta mojej rodziny imprezowała.

Pewnego razu, zwłaszcza podczas pogrzebu dziadka, zobaczył, że gapię się na wszystkich przy drinkach. Wszyscy siedzieliśmy w hotelowym lobby w noc przed usługą. Myślę, że byłem squirming w moim siedzeniu, ponieważ wciąż byłem we wczesnym odzysku. On spokojnie usiadł obok mnie i powiedział kilka słów. Tak bardzo chciałem się napić. Nie chciałem nikomu o tym mówić, ale on to widział i poprowadził mnie przez to. Powiedział mi, że moja trzeźwość nie jest ich problemem, że właściwie to ja jestem szczęściarzem, że mam taką okazję w życiu i że to nic wielkiego. To właśnie powiedział "to nic wielkiego". Ojciec wujka Douga (mój dziadek) właśnie umarł. Wujek Doug i dziadek byli tak blisko, a on nadal jakoś miał siłę, żeby mi pomóc.

Wujek Doug kocha swoją rodzinę ponad wszystko. Nie wyolbrzymiam tego. On kocha swoją żonę i swoje dzieci WIĘCEJ NIŻ WSZYSTKO! Rodzina zawsze była dla niego najważniejsza. Odkąd byłam mała, zawsze mi to powtarzał i przypominał, żebym zawsze opiekowała się siostrą. Wszyscy go kochają. Ma taki sposób bycia, że nie mówi zbyt wiele. Za to dużo słucha. Jestem pewna, że niektórzy myślą, że jest aspołeczny, ale tak naprawdę po prostu siedzi i zwraca uwagę. Co jakiś czas rzuca linijkę wiedzy lub rady, która po prostu cię zaskakuje. To naprawdę zabawne. Jest taki fajny.

Mogę mówić dalej i dalej, ale tak naprawdę to jest tylko hołd dla wujka Douga. Pogratulować mu 20 lat trzeźwości. Podziękować mu za bycie człowiekiem, który pokazał mi, że jest to możliwe. Mam tylko nadzieję, że gdzieś tam jest dzieciak, który może spojrzeć na mnie i powiedzieć sobie - "jeśli on może to zrobić, to ja też mogę".

Jesteś człowiekiem, wujku Doug. Dziękuję, że zawsze mnie wspierałeś.